Lubelskie. Będzie przebudowa drogi w kierunku znanego jeziora

Chodzi o drogę, którą można dotrzeć nad jezioro Bialskie, jedno z najbardziej znanych na Lubelszczyźnie. W upalne letnie dni Białkę chętnie odwiedzają liczni mieszkańcy Lublina.

Chodzi o odcinek o długości 1,7 km. 

- Połączy on dotychczas wybudowany przez PRD Lubartów odcinek o długości 1 km od strony Białki z budowanym przez PRDM Parczew fragmentem o długości 1,6 km od strony Uhnina. Tym sposobem będzie przebudowane łącznie 4,3 km drogi od Uhnina (skrzyżowanie z drogą wojewódzką 819) do początku miejscowości Białka - tłumaczy Renata Gogłuska-Wadyniuk, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Parczewie.

W planie jest m.in.: budowa nowej asfaltowej nawierzchni jezdni (istniejąca nawierzchnia zostanie rozebrana, a wzdłuż jezdni, bezpośrednio za krawężnikiem po stronie prawej na całym odcinku wykonana zostanie asfaltowa dwukierunkowa droga dla rowerów); przebudowa istniejących zjazdów na posesje; regulacja (oczyszczenie i wyprofilowanie) rowów przydrożnych czy przebudowa trzech przepustów pod koroną drogi. Przepusty zakończone zostaną prefabrykowanymi betonowymi ściankami czołowymi o geometrii prostej. Wszystko ma być gotowe w ciągu dziewięciu miesięcy od podpisania umowy.

Starosta parczewski podpisał już opiewająca na ok. 4,7 mln zł umowę z wykonawcą, którym będzie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów. Firma wygrała przetarg ogłoszony przez samorząd powiatu.

Nie trzeba było dokładać brakujących pieniędzy, bo samorząd powiatu zarezerwował ok. 6,2 mln zł. Firma z Lubartowa zaproponowała najmniej, a do przetargu stanęło jeszcze 7 innych przedsiębiorstw.

Na ok. 6,5 mln zł wyceniła swoją ofertę spółka Wojtal. Ok. 8,2 mln zł zaproponowała firma Fedro; ok. 5 mln zł - Firma Handlowo Usługowa MARS; ok. 7,5 mln zł Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Białej Podlaskiej; ok. 5,6 mln zł - Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych Parczew; ok. 4,9 mln zł - Strabag, a ok. 6,6 mln zł - P.H.U.B. Piotr Pawlica. Wszystkie firmy zadeklarowały 5-letni okres gwarancji, dlatego w praktyce liczyła się tylko cena.

Renata Gogłuska-Wadyniuk dodaje, że po zakończeniu przebudowy, do wykonania pozostanie droga w samej Białce.  - Była ona objęta pierwotnie programem funkcjonalno-użytkowym, ale na tym odcinku stan drogi powiatowej nie był tak fatalny, jak na odcinkach przebudowywanych - tłumaczy pani dyrektor.